Szybka utylizacja czy zacieranie śladów?

Takie pytanie zadają mieszkańcy okolicznych domów. W piątek 2.10.2020r. o 3.00 nad ranem, dyżurny straży pożarnej odebrał zgłoszenie o płonącym samochodzie przy ul. Portowej. Palił się wrak pojazdu, o którym pisaliśmy w wcześniejszym artykule. 

Mieszkańcy sąsiadujących domów obawiali się, że może do tego dojść tym bardziej, że zaraz po zdarzeniu z pojazdu ściągnięto tablice rejestracyjne, a samochód był sukcesywnie demolowany. Zwracali również uwagę, że z pojazdu wyciekają płyny eksploatacyjne a wrak stał się miejscem zabaw dzieci. Jeszcze w czwartek rano sprawa została przekazana do Referatu Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMiG Niepołomice. Niestety niespełna dobę po tym pojazd stał już w płomieniach. Na miejscu zdarzenia interweniowała straż pożarna oraz policja.

TM